Archiwum 10 listopada 2002


lis 10 2002 to jest małe szczęście...
Komentarze: 3

 

Ludzie pierwszy raz od baaaaaaaardzo dawna czuję się szczęśliwa. A wszystko zaczęło się wczoraj, byłam z rodzicami w Lubinie do tej pory nie wiem co jest grane ale przez cały dzień wytrzymali bez kłótni- a to duuuuży sukces. Dzisiaj byłam w kościele- modlitwa tesh w jakiś sposób mi pomogła po przyjściu do domu tonami pochłaniałam czekoladę a przed chwilą widziałam się z osobą której nie widziałam od baaardzo dawna a która wiele dla mnie znaczy. Czuję się wspaniale mimo, iż wiem, że jest to przemijające, chwilowe szczęście bardzo się z niego cieszę. Jestem szczęśliwa- to miłe uczucie....

 

smierc : :